Od około dekady współpracujemy z właścicielami prywatnych lokali w pałacu o wybitnych walorach architektonicznych, który od nazwiska łódzkiego właściciela – fabrykanta nazywany jest Pałacem Konstadta. Eklektyczny zabytek, w którym zdecydowaną większość udziałów ma nadal Gmina Łódź, jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury ulicy Piotrkowskiej. Wraz z ogrodem francuskim przylegającym do al. Kościuszki tworzy unikatowy zespół pałacowo-ogrodowy w gęstej strukturze śródmiejskiej osady historycznej Łódka z 1824 roku. Budynek wzniesiono pod koniec XIX wieku pod numerem 53. Na początku naszej działalności zgłosili się do nas prywatni współwłaściciele, którzy poprosili nas o pomoc w przekonaniu władz miasta do podjęcia się prac remontowych podniszczonego zabytku. Po dokonaniu kontroli konserwatorskich okazało się, że budynek frontowy nie nadaje się do użytkowania, a stan elewacji oficyn jest zrujnowany. Przez kolejne lata podjęliśmy szereg działań w oparciu o udzielone nam pełnomocnictwa do zarządu majątkiem. Udało nam się uporządkować stan prawny i doprowadzić do szeregu decyzji administracyjnych i uchwał Wspólnoty Mieszkaniowej, dzięki którym obecnie zabytek wypiękniał, a jego stan techniczny jest znacznie lepszy niż na początku interwencji. W tym czasie udało się m.in.:
1) wpisać zabytek do Łódzkiego Programu Remontowego 100 kamienic dla Łodzi i wymóc przy współpracy z łódzkimi mediami decyzję Prezydenta Miasta Łodzi o przeznaczeniu środków na remont,
2) uzyskać nakazy remontów od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi,
3) po stwierdzeniu zarwania biegów schodowych klatki schodowej budynku frontowego uzyskać nakaz nadzoru budowlanego o wyłączeniu budynku frontowego z użytkowania,
4) zabezpieczyć schody z marmuru włoskiego,
5) doprowadzić do przeprowadzenia lokatorów komunalnych do lokali zamiennych przez miejską Administrację Nieruchomościami „Centrum I” i opróżnić budynek,
6) zabezpieczyć klatkę schodową przed osobami postronnymi, w tym zamknąć drzwi wejściowe, zamontować domofon i systemy odstraszania wandali,
7) doprowadzić w ramach udziału w zebraniach Wspólnoty Mieszkaniowej Piotrkowska 53 do podpisania się pełnomocnika Gminy Łódź pod uchwałą o remoncie, najpierw budynku frontowego, a następnie elewacji od strony podwórza, w tym przywrócenia elewacji do stanu pierwotnego.
Obecnie na ukończeniu jest rekonstrukcja pięknych balkonów oficyny południowej, które w czasie podjęcia interwencji były skute od wielu lat.
W tym miejscu chcemy serdecznie podziękować za zaufanie i współpracę właścicielom lokali prywatnych, Panu mec. Jerzemu Wyszywaczowi i Pani Krystynie Jabłońskiej, których zaangażowanie i walka o remont zabytku trwająca przez lata jest nie do przecenienia.
Fot.: Jakub Polewski, 2024 r.
Archiwum dla Zabytki
Rekonstrukcja balkonów Pałacu Konstadtów w naszej siedzibie dobiega końca!
Interwencja przy Jaracza 42
W dniu 14 sierpnia 2024 r. około godziny 13:00 wykryliśmy prace rozbiórkowe przy zabytkowej fabryce położonej na działce ul. Jaracza 42 w Łodzi. Na działce położony jest zespół zabudowy wielofunkcyjnej, wraz z wielkomiejską kamienicą pałacową w stylu eklektycznym objętą formą ochrony prawnej poprzez wpis do Łódzkiego Wojewódzkiego Rejestru Zabytków, a także m.in. ujęta w Gminnej Ewidencji Zabytków Łodzi kotłownia z ceglanym kominem w głębi podwórza oraz budynkiem przemysłowym.
Prace są prowadzone bez tablicy informacyjnej, która powinna zawierać między innymi numer ewentualnego pozwolenia na rozbiórkę uzgodnionego z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Łodzi. Po rozmowie telefonicznej z nieobecnym na miejscu inspektorem nadzoru ustaliliśmy, że prace nie będą kontynuowane do czasu umieszczenia wymaganej przepisami prawa budowlanego tablicy, tj. do piątku 16 sierpnia b.r. Prace rozbiórkowe prowadziła prawdopodobnie firma DEMCO.
Wykonaliśmy dokumentację fotograficzną i bezzwłocznie skierowaliśmy wniosek na piśmie oraz drogą poczty elektronicznej do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi o:
1) uznanie nas za podmiot na prawach strony,
2) wstrzymanie prac rozbiórkowych,
3) wszczęcie postępowania administracyjnego w celu wpisania budynku do rejestru zabytków lub rozszerzenia rejestru zabytków o zespół budowlany jako inny typ zabytku.
Działania w celu przeciwdziałania utracie wartości kulturowej podjęliśmy z uwagi na unikatowy charakter zespołu zabudowy działki historycznej na Nowym Mieście – Ogrodach Sukienniczych, stanowiący świadectwo XIX-wiecznego rozwoju działki miejskiej w Łodzi mający podręcznikową wartość naukową.
Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że obiekt należy do Gminy Łódź, został wykreślony z Gminnej Ewidencji Zabytków, co jest dla nas dziwne, ponieważ został już zwaloryzowany i ujęty w GEZ, a przed podjęciem prac nie utracił swoich wartości stwierdzonych w ramach waloryzacji. Decyzja zatem była podjęta na podstawie stanu technicznego, czego zabrania literalnie ustawa O ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Ewentualne uzgodnienie rozbiórki uważamy za czyn barbarzyński, przeciwny do celów ustawy i celów organu ochrony zabytków, służący jedynie dewastacji w interesie właściciela, którym na dodatek jest podmiot publiczny, a nie prywatny.
Materiał fotograficzny dosłaliśmy drogą elektroniczną. Będziemy monitorować sytuację i mamy nadzieję, że organ ochrony zabytków podejmie decyzję w zgodzie z interesem społecznym, tj. w celu ochrony całego zespołu budowlanego.
Plan zabytkowego zespołu budowlanego działki historycznej przy ul. Jaracza 42: kolor czerwony – rejestr zabytków,
kolor żółty – gminna ewidencja zabytków,
kolor zielony – przedmiot interwencji poddany rozbiórce.
Źródło: InterSIT Łódź.
Kontrole u Allarta i Rousseau
W ostatnich latach przeprowadziliśmy na terenie dawnych francuskich zakładów przemysłowych Allarta, Rousseau i spółki kilka kontroli stanu reliktów zabudowy pofabrycznej. Zakłady te, wraz z szedowymi halami produkcyjnymi były jednymi z największych powierzchniowo zakładów w Łodzi, zachowanych do pocz. XX wieku. Niestety wspomniane hale tkackie, obok tych należących niegdyś do Silbersteina i Kindermana, a także oprócz największej w Łodzi hali szedowej Nowej Tkalni zakładów Scheiblera i Grohmana, zostały zburzone pod blokowiska w sposób całkowicie destrukcyjny. Dzięki interwencji społecznej 15 lat temu, do dzisiaj na terenie i w okolicy nowego osiedla bloków mieszkalnych „Nowa Przędzalnia” przy ul. Wróblewskiego (zabytkowa dzielnica przemysłowa Kąty) zachowane zostały jeszcze: famuły robotnicze, willa fabrykancka, tramwajowy trójkąt manewrowy (zabytek techniki) oraz fragment muru zakładów, wieża wodna i dwa, niewielkie, wyższe od zburzonych hal budynki fabryczne. Wszystkie one są w stanie złym, znacznie zaniedbane. Inwestor, spółka Murapol, budując bloki mieszkalne, nie dotrzymała obietnicy wyremontowania zabytkowych budynków. To celowe zaniedbanie, policzone na oszczędność inwestycyjną.
Z uzyskanych informacji wynika, że inwestor stosując pewną metodę prawną, rozmył odpowiedzialność za poszczególne budynki. Obecnie wieża wodna należy do jednej ze wspólnot mieszkaniowych, nabywców lokali mieszkalnych, która odpowiada prawnie za stan zabytku. Pozostałe budynki na terenie osiedla należą do różnych podmiotów.
Budynki zabytkowe są albo zbyt małe, albo brak jest planów na ich zaadaptowanie. Prowadząc kontrole terenowe udokumentowaliśmy, że stan techniczny się nie poprawia, a zabezpieczenia są prowizoryczne. Budynki są wyeksponowane na działanie warunków atmosferycznych i uszkadzane przez roślinność. Brak jest konserwacji bieżącej. Kontrole wraz z dokumentacją zdjęciową przeprowadzaliśmy w terminach: 23.03.2021 r., 09.04.2022 r., 23.06.2023 r., 13.07.2023 r. i 21.07.2024 r.
Obecnie kończymy opracowywanie strategii działania i skierujemy sprawę opisanych zabytkowych budynków do działań administracyjnych organu ochrony zabytków. Mamy nadzieję, że wspólnie z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków ustalimy plan skutecznych działań na bazie istniejących przepisów. W przeciwnym przypadku będziemy jednak działać samodzielnie w miarę naszych prawnych możliwości.
Fot.: Jakub Polewski
Kontrola społeczna Biura Architekta Miasta
W dniu 07 października 2021 r. odbyło się zebranie zespołu Biura Architekta Miasta w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Łodzi dotyczące zmian zapisów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla obszaru zachodniej części Nowego Centrum Miasta pomiędzy ulicami Tuwima a Narutowicza. Ponieważ Architekt Miasta, który do roku 2011 deklarował, że sam jest społecznikiem i chce wprowadzić nową jakość do dotychczasowej polityki UMŁ, która wykluczała organizacje społeczne z procesu planowania przestrzennego, po uzyskaniu stanowiska dyrektora BAM, sam rozpoczął ignorowanie społeczności lokalnej w planowaniu przestrzennym, podjęliśmy działania kontroli nad procedurami przez niego prowadzonymi. Korzystając z okazji do swobodnego wejścia na obrady zespołu, zapoznaliśmy się z planami BAM w zakresie planowania przestrzennego i udokumentowaliśmy dla mieszkańców Łodzi zamiary władz miasta wobec zapisów planistycznych ujętych w dokumentach dotychczasowych. Niestety, znacząca część zmian zmierza do usunięcia istotnych zapisów ochrony oraz ewidentnie sprzyja niszczeniu dziedzictwa kulturowego. Do najbardziej rażących propozycji zmian zaliczyć należy przede wszystkim:
- wykreślenie zapisów ochrony zabytków z planów miejscowych jeśli zabytki nie są ujęte w GEZ i nie są objęte ochroną poprzez wpis do rejestru zabytków, co oznacza dopuszczenie wyburzania na masową skalę historycznej zabudowy tworzącej XIX-wieczny charakter zabytkowej Łodzi Przemysłowej,
- zmiany w typie nakazanej linii zabudowy poprzez dopuszczanie innych niż pierzejowa w tkance śródmiejskiej, wprowadzając w krajobrazie chaos i charakter blokowiska,
- zmniejszenie wymaganej liczby miejsc postojowych dla samochodów indywidualnych, utrudniając mieszkańcom normalne funkcjonowanie.
Z planów jakie odkryliśmy wynika jednoznacznie, że władze miasta w tym dyrektor BAM kierują się wyłącznie interesem lobby deweloperskiego i ułatwieniami dla inwestorów prywatnych, kosztem interesu społecznego i głosu mieszkańców Łodzi. Nasza obecność po pewnym czasie spowodowała popłoch urzędników, którzy zaczęli domagać się opuszczenia przez nas spotkania, co pokazuje, że urzędnicy mają świadomość tego, co robią i że nie podoba się to łodzianom.
W związku z powyższym na podstawie prawa dziennikarskiego oraz zapisów Regulaminu naszej organizacji informujemy o tym mieszkańców, aby mieli świadomość, że niszczenie krajobrazu kulturowego miasta i utrudnianie życia mieszkańcom nie jest wynikiem przypadku, niekompetencji ani pomyłek, lecz planowym, celowym działaniem władz miasta.
Mając na względzie obietnice wyborcze obecnej administracji i obsadzonych na stanowiskach urzędniczych dawnych deklaratywnych „społeczników”, jak dyrektor BAM, zdecydowanie opowiadamy się przeciwko tym dewastującym zabytkowe dzielnice miasta celowym planom biurokratów łódzkich. Będziemy starali się poprzez stosowne wnioski blokować poszczególne szkodliwe działania w przyszłości.
Dokumentacja stanu wieżyczki willi Kellera przekazana WUOZ
Nowe technologie w służbie zabytkom już w Łodzi! W związku z informacją o ustanowieniu postanowieniem sądu, na wniosek Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi, kuratora sądowego dla willi Rudolfa Kellera, położonej w przy ul. Gdańskiej 49/53, dokonaliśmy dokumentacji fotograficznej stanu wieżyczki i poszycia dachowego zabytku przy użyciu drona. Zdjęcia przesłaliśmy wraz z wnioskiem o ustanowienie nas stroną w postępowaniach, dotyczących nakazów wobec władającego nieruchomością, a także o wydanie zgody na dokonanie fotokopii dokumentacji sprawy. Nasz wniosek wynika z podjęcia się obecnie działań, zmierzających do rozwiązania trwającego od 10 lat problemu niszczejącego zabytku. Dzięki organowi administracji rządowej pod kierownictwem Wojewody Łódzkiego obecnie możliwe jest w praktyce realizowanie możliwości prawnych na rzecz ratowania willi Kellera.
Operator drona: Kosma Chodurek, 2020.
Nasze badania zaprezentowane podczas międzynarodowej konferencji naukowej
Nasze Stowarzyszenie miało zaszczyt zaprezentować wyniki wieloletnich badań nad wpływem transportu na zabytkową tkankę Łodzi podczas IV Międzynarodowej Konferencji Naukowej: „Problemy i wyzwania geografii komunikacji”, która odbyła się na terenie Wydziału Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego. Wśród 18 krajowych i zagranicznych ośrodków naukowych, reprezentowanych przez uczestników konferencji, Łódzka Przestrzeń była jedną z dwóch organizacji pozarządowych, biorących udział w obradach. Nasze Stowarzyszenie, zgromadziwszy w ostatniej dekadzie, w ramach własnego archiwum, znaczący i bogaty zasób różnego typu dokumentacji związanej ze zmianami w strukturze miejskiej oraz infrastrukturze transportowej Łodzi, na podstawie par. 5, pkt. 4 Regulaminu, prowadzi badania naukowe i publikuje je w formie naukowej, korzystając ze wspomnianego zasobu. 9 maja 2019 r., o godz. 17:15, nasz przedstawiciel, Jakub Polewski, zaprezentował wyniki badań pod tytułem: „Formy wpływu przekształceń infrastruktury transportu kołowego na morfologię miasta na przykładzie Łodzi”. Tematyka zaprezentowanych badań stanowiła novum na tle pozostałych, co wynikało z interdyscyplinarnego przedmiotu badań; połączenia zainteresowań zarówno m.in. geografii transportu jak też geografii historycznej. Prezentacja została przygotowana przy współpracy z dr. Tomaszem Figlusem z WNG UŁ (m.in. geografia historyczna wsi, urbanistyka i ruralistyka), za co serdecznie Panu doktorowi dziękujemy.
Drewniany dom przy ul. Przędzalnianej 91 uratowany!
Ogromne szczęście, ponieważ po 5 latach udało się ostatecznie przeforsować remont zespołu architektury drewnianej i murowanej z przełomu XIX i XX wieku pod adresem Przędzalniana 91. Historia walki o uratowanie narożnego drewnianego domku wraz z przyległym eklektycznym domem murowanym od strony ulicy Łowickiej była niezwykle skomplikowana, ale warto było. W roku 2010 wpisaliśmy obiekt do remontu w opracowywany wówczas przy współpracy z ówczesnym Wiceprezydentem Marcinem Bugajskim Łódzki Program Remontowy „100 kamienic dla Łodzi” (Rozdz. 4, poz. 55, str. 33) [1]. Wiceprezydent Marcin Bugajski ku niezadowoleniu opozycji zablokował rozbiórki zabytków na rok 2010, dzięki czemu zabezpieczony został m. in. drewniak z Przędzalnianej [2]. Jednak już w maju 2011 roku budynkowi groziła rozbiórka na polecenie obecnej Prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej i Wydziału Budynków i Lokali UMŁ. Po naszej interwencji u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz w Oddziale Ochrony Zabytków UMŁ plany rozbiórki zostały zablokowane; wykorzystaliśmy fakt, że obiekt znajduje się w ewidencjach zabytków. Na naszą prośbę drewniak został zabezpieczony poleceniem Agnieszki Nowak, jedynej Prezydent Łodzi, która dbała o łódzkie zabytki, a następnie przekazany Arkadiuszowi Bogusławskiemu, realizującemu wraz z Wiceprezydent Nowak rewitalizację Księżego Młyna [3]. Dzięki dwójce urzędników nasz wysiłek nie poszedł na marne i Rada Miejska w Łodzi 9 maja 2016 roku przekazała środki na renowację zabytku. Pożar, który został zaprószony kilka dni wcześniej na szczęście nie spowodował większych uszkodzeń. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że chociaż ten zabytek udało się ochronić przed procederem wyburzania zabytków ujętych w programie remontowym. Z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie prac w celu przedstawienia fotorelacji.
Źródła:
1. http://www.kamienica.pl/files/DLA%20LODZI.pdf
2. http://100kamienic.wlodzi.org/arc…/budynek/przedzalniana-91/
3. http://100kamienic.wlodzi.org/…/domek-drewniany-przy-przed…/
4. Materiały UMŁ.
Tagi: 100 kamienic dla Łodzi, Hanna Zdanowska, Jakub Polewski, mia100 kamienic, program remontowy, Przędzalniana 91, Łódź
Po naszej interwencji w KWP przywrócono tablicę upamiętniającą ofiary zbrodni stalinowskich
W związku ze zgłoszeniami od mieszkańców Łodzi, dotyczącymi zniknięcia z fasady zabytkowej kamienicy przy ul. Kopernika 29/31, w której mieści się IV Komisariat Policji, tablicy upamiętniającej ofiary stalinowskich zbrodni, 31 sierpnia 2015 r. złożyliśmy wniosek do administracji budynku, tj. do Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi o wyjaśnienie, czy tablica została usunięta na stałe, czy tymczasowo i jeśli tymczasowo, to kiedy zostanie ponownie przywieszona. Kamienica została poddana remontowi głównemu, lecz prace przy niej ukończono już wiele tygodni wcześniej a tablicy próżno było wyczekiwać. Na szczęście po tygodniu od naszego pisma tablica została przywieszona ponownie, a Policja wyjaśniła, że jej zdjęcie było tymczasowe z uwagi na remont. Cieszymy się, że mogliśmy Szanownej Policji przypomnieć o zadbaniu o pamięć pomordowanych i zakatowanych przez socjalistyczny reżim i że sprawa pozytywnie się zakończyła. W razie innych tego typu zdarzeń apelujemy do mieszkańców, żeby podobnie, jak w tym wypadku, bezzwłocznie nas informowali o usuwaniu tablic z miejsc pamięci narodowej.
Interwencja z Policją – kolejna dewastacja Centrali Scheiblerowskiej pod zarządem spółki CFI
W związku z naszą interwencją 21 – 22 czerwca 2015 r. wobec nielegalnych prac na zabytku (budynek Centrali Scheiblerowskiej przy pl. Zwycięstwa) należącym do spółki CFI ( http://www.krs-online.com.pl/central-fund-of-immovables-sp-… ) we wtorek 18 sierpnia 2015 r. zostały złożone przez naszego przedstawiciela zeznania na VI Komisariacie Policji w Łodzi przy ul. Wysokiej 45. Do zeznań załączyliśmy materiały zdjęciowe i wideo oraz złożyliśmy wniosek o uznanie Stowarzyszenia Łódzka Przestrzeń za stronę w postępowaniu i w razie skierowania do sądu aktu oskarżenia również włączenie nas do sprawy jako oskarżyciela posiłkowego. W związku ze zmianą przepisów postępowania karnego od 1 lipca 2015 r. sprawę prowadzi Policja (nie prokuratura). Do czasu ew. rozpoczęcia procesu sądowego akta są utajnione, dlatego nie możemy ujawnić treści zeznań (materiału dowodowego). Mamy nadzieję, że sprawa zakończy się procesem sądowym i ukaraniem winnych dewastacyjnej samowoli budowlanej. Do dzisiaj widoczne są na liczącym ponad 150 lat budynku m. in. pozrywane elementy więźby dachowej. Ponieważ widoczne są kolejne prace na elewacji zachodniej, niewykluczone, że będzie konieczna kolejna interwencja z Policją. 10 lat temu w tym miejscu doszło do tragedii w związku z podobnymi pracami prowadzonymi przez firmę CFI. Wówczas doszło do katastrofy budowlanej, w której zginęły 2 osoby a 5 zostało rannych. Niestety właściciele firmy czują się bezkarni.
Nasz wniosek do MPZP dla ulicy Targowej
W związku z opracowywaną w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej koncepcją miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulic Tuwima – Targowa – Piłsudskiego – Wodna, złożyliśmy 29 lipca b.r. do MPU wniosek o uwzględnienie naszych postulatów, w tym:
– organizację ruchu w istniejącym układzie ulicznym zamiast budowy Trasy Nowotargowej,
– ochronę zabudowy sprzed 1945 roku, w tym zakaz wyburzania, termomodernizacji zewnętrznej przy użyciu styropianu, rezygnację z translokacji budynków fabryki Jarocińskiego, rekonstrukcję detalu architektonicznego i zburzonych zabytków,
– rozbudowę sieci tramwajowej,
– scalenie działek geodezyjnych w sposób umożliwiający zabudowę narożników.