Archiwum dla tagów Jakub Polewski

Nasze badania zaprezentowane podczas międzynarodowej konferencji naukowej

Nasze Stowarzyszenie miało zaszczyt zaprezentować wyniki wieloletnich badań nad wpływem transportu na zabytkową tkankę Łodzi podczas IV Międzynarodowej Konferencji Naukowej: „Problemy i wyzwania geografii komunikacji”, która odbyła się na terenie Wydziału Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego. Wśród 18 krajowych i zagranicznych ośrodków naukowych, reprezentowanych przez uczestników konferencji, Łódzka Przestrzeń była jedną z dwóch organizacji pozarządowych, biorących udział w obradach. Nasze Stowarzyszenie, zgromadziwszy w ostatniej dekadzie, w ramach własnego archiwum, znaczący i bogaty zasób różnego typu dokumentacji związanej ze zmianami w strukturze miejskiej oraz infrastrukturze transportowej Łodzi, na podstawie par. 5, pkt. 4 Regulaminu, prowadzi badania naukowe i publikuje je w formie naukowej, korzystając ze wspomnianego zasobu. 9 maja 2019 r., o godz. 17:15, nasz przedstawiciel, Jakub Polewski, zaprezentował wyniki badań pod tytułem: „Formy wpływu przekształceń infrastruktury transportu kołowego na morfologię miasta na przykładzie Łodzi”. Tematyka zaprezentowanych badań stanowiła novum na tle pozostałych, co wynikało z interdyscyplinarnego przedmiotu badań; połączenia zainteresowań zarówno m.in. geografii transportu jak też geografii historycznej. Prezentacja została przygotowana przy współpracy z dr. Tomaszem Figlusem z WNG UŁ (m.in. geografia historyczna wsi, urbanistyka i ruralistyka), za co serdecznie Panu doktorowi dziękujemy.

Wólczańska 43 – Wsparcie dla mieszkańców zabytkowej kamienicy

Zabytkowa kamienica w stylu neorenesansowym, położona przy ul. Wólczańskiej 43 w Łodzi, jest ujęta od lat w łódzkiej Gminnej Ewidencji Zabytków. Pomimo, że władze Łodzi powinny zadbać o szczególny nadzór pod względem prawa budowlanego nad tą nieruchomością, zdaje się, że nie wykonują żadnych stosownych czynności. Najwyraźniej władze miasta uznały, że skoro od 2009 roku znaleźli się spadkobiercy, to problem złego stanu technicznego zabytku można scedować na prywatny zarząd, który pełni w imieniu przebywających za granicą właścicieli okryta złą sławą w Łodzi administracja MADAR, której właściciel, Maciej Niewiadomski, kilka lat temu dopuszczał się odcinania mediów (prąd, gaz i woda) do lokalu mieszkalnego trzypokoleniowej rodzinie z małym dzieckiem pomimo, że był środek zimy a temperatury sięgały -17 st. C mrozu. Panu Niewiadomskiemu z firmy MADAR nie przeszkadzało też, że lokal był prywatny i stanowił odrębną nieruchomość, nad którą nie miał zarządu i którą nie administrował. Biorąc powyższe pod uwagę, mieszkańcy zabytkowej kamienicy z ul. Wólczańskiej 43 mają dzisiaj powody do zmartwień. Żyją w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa życia i zdrowia, ponieważ mury budynku są wyraźnie spękane, a zarząd nieruchomości wywindował ceny najmu powyżej poziomu opłacalności. Dzisiaj lokatorzy mogą liczyć jedynie na interwencję organizacji pozarządowych i mediów. O sprawie poinformowało Stowarzyszenie Europejskie Centrum Inicjatyw Obywatelskich ECIO dzięki uprzejmości redakcji TVP Info. Przedstawiciel ECIO, p. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, zwróciła uwagę w programie “To jest temat”, że głównym problemem są niezrozumiałe i pozbawione dostatecznej kontroli decyzje obu instancji nadzoru budowlanego w Łodzi, których instytucje określiła jako “państwo w państwie”. W sprawie wypowiedział się w naszym imieniu społeczny opiekun zabytków, Jakub Wojciech Krzywda-Polewski, który podkreślił, że mieszkańcy, którzy zdecydują się pozostać w tej kamienicy, będą zmuszeni zmagać się na drodze prawa administracyjnego z łódzkim nadzorem budowlanym i bez dodatkowych ścieżek prawnych i wsparcia, np. od strony prawa o ochronie zabytków, będzie im trudno. Zauważyć także należy, że nieliczne kamienice, które Urząd Miasta Łodzi w ogóle remontuje w ostatnich latach, bardzo często po remoncie stoją latami puste, a lokatorzy kamienic jak ta, przy ul. Wólczańskiej 43, pozostają bez mieszkań zamiennych pomimo, że mieszkali w czasie, kiedy nieruchomością administrowała Gmina Łódź. Niebawem na nieruchomości ma pojawić się kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, przy której będą przedstawiciele obu stowarzyszeń. Z naszej strony zamierzamy po kontroli wystosować odpowiednie wnioski zarówno do PINB, jak również do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Łodzi, który działa w imieniu Prezydenta Miasta Łodzi. Ponadto obecnie toczy się w prokuraturze łódzkiej postępowanie sprawdzające, czy doszło do popełnienia przestępstwa przez zarząd nieruchomością.

Materiał TVP Info z 15 grudnia 2017 r. pod linkiem:
https://www.tvp.info/34954464/15122017-1900

Protest mieszkańców Chojen przeciwko przeładunkowi kontenerów z Chengdu (Syczuan, ChRL) – wypowiedź naszego eksperta

Z łódzkim planowaniem przestrzennym od dawna jest tragicznie, ale mieszkańcy okolic dawnej, zabytkowej odlewni żeliwa FAKORA (Fabryki Kotłów i Radiatorów) nieopodal stacji kolejowej Łódź-Chojny, musieli paść tego ofiarą aż dwukrotnie. Niedawno Prezydent Miasta Łodzi odrzuciła bezpardonowo kilkaset wniosków i uwag łodzian do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu po zburzonej fabryce FAKORA (obecnie ostatnim etapem odwoływania się do władz miasta jest Rada Miejska w Łodzi), dając jasno do zrozumienia, że Urząd Miasta Łodzi nie służy łodzianom, tylko zagranicznym koncernom budującym centra handlowe, którymi Łódź jest już przesycona. Jakby tego było mało, od 3 miesięcy mieszkańcy ulicy Warneńczyka padli ofiarą naruszających mir domowy skutków wykorzystania przez PKP stacji pasażerskiej Łódź-Chojny na cele przeładunkowe kontenerów. Do nawet 6 TIRów na godzinę przejeżdża przez teren sąsiadujący z domami mieszkalnymi i emituje hałas związany z rozładunkiem ogromnych kontenerów 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Prace przeładunkowe nasilają się w nocy, a mieszkańcy są wycieńczeni hałasem. Niestety od 3 miesięcy Państwowy Inspektorat Sanitarny nie dokonał pomiarów hałasu i nie nakazał dostosowania terenu do potrzeb nowego użytkowania, natomiast dyrekcje ochrony środowiska przerzucają się odpowiedzialnością za sprawę odsyłając sobie pisma mieszkańców. A my pytamy, jakim cudem stacja pasażerska w śródmieściu Łodzi jest użytkowana w ten sposób pomimo, że Łódź posiada ogromną stację przeładunkową Łódź-Olechów i to przy samej autostradzie z dala od śródmieścia? Na szczęście łódzkie media nie pozostawiły mieszkańców samym sobie, a najbliższa kontrola poziomu hałasu ma się odbyć za tydzień. Szkoda tylko, że firma przeładowująca kontenery została uprzedzona, ponieważ w taki sposób nie da się zebrać niezbitych dowodów na faktyczny poziom hałasu.

Materiał TV TOYA (Łódzka Przestrzeń, YouTube):

„Prezydent zrealizowała jedynie 4,9% programu remontowego” – autor projektu dla TVP Łódź

Pięć lat minęło, jak jeden dzień. Wbrew ogromnym staraniom Urzędu Miasta Łodzi, aby w naszym mieście nikt złego słowa prawdy o sytuacji łódzkich zabytków nie powiedział, jednak nie udało się tego w nieskończoność cenzurować. Dzisiaj w programie Rozmowa Dnia w TVP Łódź dyskutowano o sytuacji łódzkich zabytków w związku z niezwykle ważnym dla Łodzi tematem rewitalizacji Śródmieścia. Jak powiedziała sama prowadząca program oceniając stan zabudowy po 5 latach „realizowania” programu remontowego: „To wygląda strasznie.” W programie zaproszeni goście, to były Miejski Konserwator Zabytków Łodzi, Michał Domińczak – architekt i urbanista, obecnie konsultant programu rewitalizacji jednego z kwartałów, oraz autor Łódzkiego Programu Remontowego, Jakub Wojciech Krzywda-Polewski, przedstawiciel naszej organizacji. W programie padły przerażające liczby odnoszące się do realizacji programu remontowego, co powoduje, że są obawy, że podobnie będzie z pieniędzmi i efektami ich wydania w ramach programu rewitalizacji.

W okresie od maja 2011 do maja 2016 wyremontowano (lub remonty dopiero trwają, lub rozpoczęto, ale je przerwano):

Rok 2011:

3 na 13 kamienic z listy budynków wpisanych do rejestru zabytków, czyli zaledwie 23%,

26 na 116 kamienic z listy budynków spoza rejestru zabytków, czyli zaledwie 22.4%.

O pozostałych listach na kolejne lata nie ma co wspominać, ponieważ do dzisiaj nie ukończono remontu budynków z list z 2011 – 2012 roku.

Do maja 2016 roku powinny być wyremontowane 583 budynki, co oznacza, że realizacja faktyczna daje przerażający wynik 4,9% wyremontowanych budynków z programu remontowego.

Mamy nadzieję, że ujawnianie mieszkańcom skali tego zaniedbania zmobilizuje władze Łodzi do poważnego potraktowania drugiej i ostatniej szansy dla łódzkich zabytków, jaką jest program rewitalizacji. Zapraszamy do obejrzenia materiału: http://lodz.tvp.pl/25399240/rozmowa-dnia-18052016

Drewniany dom przy ul. Przędzalnianej 91 uratowany!

Ogromne szczęście, ponieważ po 5 latach udało się ostatecznie przeforsować remont zespołu architektury drewnianej i murowanej z przełomu XIX i XX wieku pod adresem Przędzalniana 91. Historia walki o uratowanie narożnego drewnianego domku wraz z przyległym eklektycznym domem murowanym od strony ulicy Łowickiej była niezwykle skomplikowana, ale warto było. W roku 2010 wpisaliśmy obiekt do remontu w opracowywany wówczas przy współpracy z ówczesnym Wiceprezydentem Marcinem Bugajskim Łódzki Program Remontowy „100 kamienic dla Łodzi” (Rozdz. 4, poz. 55, str. 33) [1]. Wiceprezydent Marcin Bugajski ku niezadowoleniu opozycji zablokował rozbiórki zabytków na rok 2010, dzięki czemu zabezpieczony został m. in. drewniak z Przędzalnianej [2]. Jednak już w maju 2011 roku budynkowi groziła rozbiórka na polecenie obecnej Prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej i Wydziału Budynków i Lokali UMŁ. Po naszej interwencji u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz w Oddziale Ochrony Zabytków UMŁ plany rozbiórki zostały zablokowane; wykorzystaliśmy fakt, że obiekt znajduje się w ewidencjach zabytków. Na naszą prośbę drewniak został zabezpieczony poleceniem Agnieszki Nowak, jedynej Prezydent Łodzi, która dbała o łódzkie zabytki, a następnie przekazany Arkadiuszowi Bogusławskiemu, realizującemu wraz z Wiceprezydent Nowak rewitalizację Księżego Młyna [3]. Dzięki dwójce urzędników nasz wysiłek nie poszedł na marne i Rada Miejska w Łodzi 9 maja 2016 roku przekazała środki na renowację zabytku. Pożar, który został zaprószony kilka dni wcześniej na szczęście nie spowodował większych uszkodzeń. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że chociaż ten zabytek udało się ochronić przed procederem wyburzania zabytków ujętych w programie remontowym. Z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie prac w celu przedstawienia fotorelacji.

Źródła: 
1. http://www.kamienica.pl/files/DLA%20LODZI.pdf
2. http://100kamienic.wlodzi.org/arc…/budynek/przedzalniana-91/
3. http://100kamienic.wlodzi.org/…/domek-drewniany-przy-przed…/
4. Materiały UMŁ.

Debata ws. kontrowersyjnego planu dla dawnych zakładów FAKORA

Dyskusja w TV TOYA w sprawie kontrowersyjnego planu miejscowego dla inwestycji spółki Plaza (centrum handlowe) na Chojnach. W debacie wzięli udział nasz przedstawiciel – Jakub Krzywda-Polewski, Urszula Niziołek-Janiak (radna PO), przedstawicielka mieszkańców ulicy Warneńczyka – Agnieszka Wieczorek oraz Bartłomiej Dyba-Bojarski (radny PiS). W ostatniej chwili swoje przybycie do studia odwołał jednak przedstawiciel władz miasta, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Czy czegoś się bał? 


http://tvtoya.pl/catchuptv/show/konfrontacje,6189

Prezydent wycięła z programu remontowego kamienice z udziałem prywatnym – reportaż Radia Łódź

Łódzki Program Remontowy na lata 2011-2023 zakładał remonty kamienic z udziałem prywatnym, tzn. wspólnot mieszkaniowych oraz współwłasnościowe, a także kamienice w pełni prywatne. Pod namową dyrektora WBiL, Andrzeja Chojnackiego, już w roku 2011 Prezydent Łodzi usunęła z programu remontowego setki kamienic w najgorszym stanie, ponieważ nie były w pełni własnością miasta. Wtedy też zmieniono nazwę okrojonego programu na „mia100 kamienic”. Dopiero w lutym 2014 roku władze Łodzi spotkały się z prywatnymi właścicielami kamienic, aby rozmawiać z nimi o remontach. Radio Łódź poprosiło o opinię w tej sprawie autora programu remontowego i naszego eksperta, Jakuba Polewskiego:

„Przede wszystkim jest jedno pytanie, dlaczego Urząd Miasta woli remontować kamienice […], które są w 100% miejskie, skoro remontowanie we wspólnotach mieszkaniowych jest zmniejszeniem kosztów dla urzędu? Mamy absurdalne przykłady, gdzie miasto ma np. 30% i nie chce remontować tylko 30%, chce remontować 100%; zwiększa sobie trzykrotnie udziały, a miasto wygląda jak wygląda. Zgodnie z programem remontowym, który Pani Prezydent obiecała zrobić, to kamienice wspólnotowe są najbardziej pilne do remontu, bo ich jest najwięcej, które są w złym stanie właśnie, tych które należą do wspólnot mieszkaniowych.”

100 kamieni zamiast 100 kamienic – władze Łodzi burzą zabytki z naszego programu remontowego

Po półtora roku nowej administracji miastem rachunek remontów faktycznie przeprowadzonych przez Urząd Miasta Łodzi wobec treści naszego programu remontowego 100 kamienic dla Łodzi jest drastycznie negatywny. Władze miejskie nie tylko nie zdołały zrealizować programowych list na rok 2011 i 2012, ale także uchwałą Rady Miejskiej w Łodzi z 29 czerwca 2012 roku przeznaczyły większość kamienic do… zniszczenia, zamiast do remontu. To ostatecznie doprowadziło do decyzji o zerwaniu współpracy z władzami samorządowymi, ponieważ nie wyrażamy zgody na burzenie zabytków ujętych w naszym programie remontowym i nie chcemy się pod decyzjami władz sprzecznymi z deklaracjami wyborczymi z 2010 roku podpisywać. Niechlubny dla władz miasta wynik kończymy przypomnieniem doniesień medialnych na ten temat:

– Dziennik Łódzki z 18 czerwca 2011 r., „Miało być 100 kamienic, będzie 10”: https://dzienniklodzki.pl/mialo-byc-100…/ar/416872

– Nasze Miasto Łódź z 24 czerwca 2011 r., „100 kamienic dla Łodzi, czyli łatwo obiecać, gorzej z realizacją”: https://lodz.naszemiasto.pl/quot-100…/ar/c1-964465

– Wywiad z autorem programu remontowego z 19 sierpnia 2011 r.:

Budynek stacyjny Łódź Karolew chroniony, ale bez opieki – materiał Radia Łódź

Zbudowany w 1902 roku budynek stacji kolejowej Łódź-Karolew, znajdujący się – na wniosek Społecznego Opiekuna Zabytków, Jakuba Polewskiego – w Wojewódzkim Rejestrze Zabytków Nieruchomych, od kilku lat niszczeje, za co odpowiedzialny jest właściciel, czyli PKP SA. Dyrekcja PKP SA wyraźnie daje do zrozumienia, że nie ma zamiaru nie tylko wyremontować zabytku, ale nawet chronić przed dewastacją. Jak powiedział wicedyrektor Derwisiński: „Dla potrzeb spółek kolejowych on niestety jest zbędny, (…) w związku z tym no niestety, ale obiekt będzie nawet niekonserwowany”. Oznacza to, że choć zabytek uzyskał ochronę prawną, pozostaje bez opieki.

Stowarzyszenie Łódzka Przestrzeń w razie niepowodzenia dotychczasowych podmiotów zainteresowanych wynajęciem obiektu i odnowieniem go, podejmie w przyszłości działania, które mogą przyczynić się do jego odnowy i opieki nad nim. Poranna audycja na ten temat została wyemitowana w Radiu Łódź, 11 maja 2012 roku:

Marek Jurkiewicz specjalnie dla Stowarzyszenia © Łódzka Przestrzeń. Powered by Wordpress