Zabytkowa kamienica w stylu neorenesansowym, położona przy ul. Wólczańskiej 43 w Łodzi, jest ujęta od lat w łódzkiej Gminnej Ewidencji Zabytków. Pomimo, że władze Łodzi powinny zadbać o szczególny nadzór pod względem prawa budowlanego nad tą nieruchomością, zdaje się, że nie wykonują żadnych stosownych czynności. Najwyraźniej władze miasta uznały, że skoro od 2009 roku znaleźli się spadkobiercy, to problem złego stanu technicznego zabytku można scedować na prywatny zarząd, który pełni w imieniu przebywających za granicą właścicieli okryta złą sławą w Łodzi administracja MADAR, której właściciel, Maciej Niewiadomski, kilka lat temu dopuszczał się odcinania mediów (prąd, gaz i woda) do lokalu mieszkalnego trzypokoleniowej rodzinie z małym dzieckiem pomimo, że był środek zimy a temperatury sięgały -17 st. C mrozu. Panu Niewiadomskiemu z firmy MADAR nie przeszkadzało też, że lokal był prywatny i stanowił odrębną nieruchomość, nad którą nie miał zarządu i którą nie administrował. Biorąc powyższe pod uwagę, mieszkańcy zabytkowej kamienicy z ul. Wólczańskiej 43 mają dzisiaj powody do zmartwień. Żyją w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa życia i zdrowia, ponieważ mury budynku są wyraźnie spękane, a zarząd nieruchomości wywindował ceny najmu powyżej poziomu opłacalności. Dzisiaj lokatorzy mogą liczyć jedynie na interwencję organizacji pozarządowych i mediów. O sprawie poinformowało Stowarzyszenie Europejskie Centrum Inicjatyw Obywatelskich ECIO dzięki uprzejmości redakcji TVP Info. Przedstawiciel ECIO, p. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, zwróciła uwagę w programie “To jest temat”, że głównym problemem są niezrozumiałe i pozbawione dostatecznej kontroli decyzje obu instancji nadzoru budowlanego w Łodzi, których instytucje określiła jako “państwo w państwie”. W sprawie wypowiedział się w naszym imieniu społeczny opiekun zabytków, Jakub Wojciech Krzywda-Polewski, który podkreślił, że mieszkańcy, którzy zdecydują się pozostać w tej kamienicy, będą zmuszeni zmagać się na drodze prawa administracyjnego z łódzkim nadzorem budowlanym i bez dodatkowych ścieżek prawnych i wsparcia, np. od strony prawa o ochronie zabytków, będzie im trudno. Zauważyć także należy, że nieliczne kamienice, które Urząd Miasta Łodzi w ogóle remontuje w ostatnich latach, bardzo często po remoncie stoją latami puste, a lokatorzy kamienic jak ta, przy ul. Wólczańskiej 43, pozostają bez mieszkań zamiennych pomimo, że mieszkali w czasie, kiedy nieruchomością administrowała Gmina Łódź. Niebawem na nieruchomości ma pojawić się kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, przy której będą przedstawiciele obu stowarzyszeń. Z naszej strony zamierzamy po kontroli wystosować odpowiednie wnioski zarówno do PINB, jak również do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Łodzi, który działa w imieniu Prezydenta Miasta Łodzi. Ponadto obecnie toczy się w prokuraturze łódzkiej postępowanie sprawdzające, czy doszło do popełnienia przestępstwa przez zarząd nieruchomością.
Materiał TVP Info z 15 grudnia 2017 r. pod linkiem:
https://www.tvp.info/34954464/15122017-1900